Dnia 1 czerwca 2016 roku uczniowie z klas I i III ze Szkoły Podstawowej w Racimierzu wybrali się na wycieczkę do Szczecina.
Zwiedzanie miasta zaczęli od wizyty w Akademii Morskiej. Już na początku dzieci zachwyciły się wielkością i wystrojem budynku. Spotkały pana kapitana Gawłowicza, który zaprosił je do Planetarium. Tam w ciemnościach, na sklepieni niebieskim uczniowie słuchali jego opowieści i oglądali gwiazdy, planety i inne ciała niebieskie. Następnie skierowali się na nabrzeże, gdzie wsiedli na statek, aby odbyć rejs po Odrze. Podczas rejsu oglądali Szczecin od strony rzeki i słuchali objaśnień przewodnika. Na statku uczestniczyli też w szkoleniu dotyczącym bezpiecznego zachowania się na wodzie. W nagrodę za uważne słuchanie i sprawnie wykonanie ćwiczeń ratunkowych wszyscy otrzymali kolorowe dyplomy. Kolejnym punktem programu wycieczki była wizyta w małej fabryce lizaków i cukierków. Dzieci miały okazje zapoznać się z procesem technologicznym wyrobu słodyczy. Największą atrakcją okazała się możliwość samodzielnego formowania lizaka według własnego pomysłu. Każde dziecko wykonało wiec z ochotą swojego wymarzonego lizaka i porcję cukierków. Po miłej pracy w fabryce uczniowie skierowali swe kroki do Muzeum Archeologicznego, gdzie uczestniczyli w lekcji muzealnej dotyczącej wykopalisk. Zwiedzili sale muzealne, gdzie między innymi mogli przymierzyć wykopany na terenie Szczecina zabytkowy hełm wojownika, co było dla wszystkich dużą frajdą.
Potem były znów słodkości, czyli wizyta w cukierni, gdzie rodzice zafundowali wszystkim najsmaczniejsze w świecie lody, w różnych smakach, według własnego wyboru. Lody dodały dzieciom sił i energii do dalszej wędrówki, udały się więc do Bazyliki Świętego Jakuba, gdzie po wjechaniu windą na sam szczyt mogły oglądać Szczecin z „lotu ptaka”. Wzdychaniom, ochom i achom nie było końca. Po tej niemal podniebnej podróży nadszedł czas, by wracać do domu, ale to nie koniec atrakcji. W drodze powrotnej odwiedziły jeszcze McDonalds'a , gdzie oprócz jedzonka otrzymały baloniki i mogły pomalować sobie twarze.
Najedzeni, z pomalowanymi buziami, pełni wrażeń minionego dnia wróciły do domów. Tak uczniom klasy I i III upłynął cudowny Dzień Dziecka.
Dziękujemy Paniom – Irenie Tarnowskiej i Katarzynie Radzik za zorganizowanie wycieczki i miło spędzony czas.
Pisała Izabela Waszkowska - rodzic