Czekały na niego odkąd w sali pojawiła się choinka.
Przyjdzie?, tak?, nie?, zastanawiały się…
Kto? Dzieci z oddziału przedszkolnego.
Wreszcie piątego grudnia doczekały się.
Z samego rana odwiedził je Święty Mikołaj ze szkolnym dzwonkiem i czerwonym workiem. Każde dziecko otrzymało maleńką słodkość – cukierka. I co? To już koniec? Minki były troszkę zawiedzione. Po wyjściu Mikołaja rozgorzała dyskusja. Miały być prezenty i co…, może jednak wróci? Około południa niespodzianka. Jest, jest po raz drugi. Tym razem ma dwa worki z prezentami i … rózgi. Mikołajowi w rozdawaniu prezentów pomagają mamy Norberta i Ksawerego. Każdy otrzymał wielką paczkę, choć tylko nieliczni w podziękowaniu powiedzieli wierszyk czy zaśpiewali piosenkę. Potem trema przeszła i wszyscy zaśpiewali piosenkę o Mikołaju, który jeździ samochodem.
Do zobaczenia za rok!!!