Wreszcie nadszedł czwartek, 15 grudnia. Właśnie w ten dzień umówiliśmy się z
Paniami pracującymi w Domu Kultury w Racimierzu na pieczenie świątecznych pierniczków.
Gdy dotarliśmy na miejsce, powitały nas nie tylko p. Kasia i Anżelika, ale ogień,
wesoło strzelający w kominku, dzięki czemu było nie tylko milutko, ale i cieplutko. Wszystko,
co jest potrzebne do upieczenia pierniczków, zostało przygotowane przez Panie wcześniej,
tzn. stanowiska pracy, przybory kuchenne, w tym przeróżne foremki choinek, mikołajów,
serduszek, domków i wiele innych. Pani Małgosia Trzeciak, przy pomocy urządzenia o
nazwie Thermomix, z produktów dostarczonych przez uczniów kl. 1 i 3, zrobiła w domu
ciasto. Mogliśmy więc, uzbrojeni w wałki i foremki, przystąpić do „produkcji” świątecznych
pierników. Dzieci pracowały jak mróweczki, tzn. sprawnie i dokładnie, trzymając takie tempo,
że piekarnik nie nadążył z pieczeniem. Podobnie było z dekorowaniem. Rodzice wyposażyli
swoje pociechy w przeróżne ozdoby, lukry, pisaki i kolorowe posypki. Dzieci robiły to nie
tylko starannie i pomysłowo, ale uwijały się tak szybko, że wciąż były braki w dostawach
nowych partii pierników do ozdabiania. Spod sprawnych rączek wychodziły prawdziwe
cudeńka, a nawet dzieła sztuki. Niektórzy, podziwiając zgromadzone na stole gotowe
ciasteczka, nie mogli się powstrzymać i potajemnie schrupali kilka z nich. Podczas ozdabiania,
dziwnym trafem, odpadały pajacykom nogi, choinkom czubki i fragmenty dzwonków, no i
rozlegały się pytania, czy taki uszkodzony pierniczek można zjeść. Panie Kasia i Andżelika
przygotowały nam również słodki poczęstunek, w postaci przepysznego ciasta i pierniczków.
Dzieci, po skończonej pracy lub w przerwie, gdy czekały na upieczenie się pierników, nie
tylko posmakowały tych specjałów, ale mogły też pobawić się balonami, które zostały
specjalnie dla nich nadmuchane. Po skończonej pracy, „ z grubsza” posprzątaliśmy, bo było
nieźle nabałaganione! Potem zrobiliśmy sobie pamiątkowe zdjęcia, a gdy wychodziliśmy, p.
Kasia Sołtysiak wręczyła każdemu dziecku świąteczny upominek.
Myślimy, że dzieciom te zajęcia dostarczyły wiele przyjemności i satysfakcji,
no i mają dla rodziców piękne, wykonane przez siebie prezenty pod choinkę. Część
pierniczków zjemy podczas klasowej Wigilii, która odbędzie się w czwartek, w
ostatnim dniu nauki przed świąteczną przerwą. Bardzo dziękujemy p. Kasi Sołtysiak i
Andżelice Antoniak, że mogliśmy uczestniczyć w tych zajęciach. Dzięki Paniom
mogliśmy poczuć przedświąteczną atmosferę i cieszyć się efektami wspólnej pracy.
Elżbieta Mazur i Małgorzata Trzeciak
